ZŁOTE PŁOMIENIE NA TORWARZE
Aleksander Jarmuła na Brodaniac Whiz BH i Aleksander Syachin na Mimis Hot Love
Furioso Reining Team
na
Signity Toyota Word Cup 2007
Kilka tygodni przygotowań, stres, ryzyko ale ciągle szansa, że ktoś dostrzeże i doceni Reining przy okazji największej jeździeckiej imprezy w Polsce.
Zaproszenie do udziału w pokazie otrzymaliśmy od Karoliny Wajdy – reżysera wieczornego show w trakcie Signity Toyota Word Cup 2007.
Dostaliśmy 7 minut i arenę Torwaru do dyspozycji.
Muzyka, światło – jedziemy.
Najpierw pełny patern reiningowy synchronicznie – Alex w jedną, Sasza w drugą stronę. Spiny idealnie równo, koła szybo, coraz szybciej – na środku areny zmiana tempa i zmiana nogi w punkcie – idealnie równo.
Niestety podłoże idealne do skoków zupełnie nie nadaje się do widowiskowych sliding-stopów.
Koniec….??!!
Sasza podjeżdża do Alexa i …. Szum na widowni – Alex zdejmuje ogłowie, 5-letni ogier AQH wydaje się być tym zachwycony, opuszcza nisko głowę i uspokaja się jakby właśnie o to chodziło, jakby całe życie nikt inaczej na nim nie jeździł.
Publiczność szepce zaskoczona – ….pojedzie bez ogłowia…. Powoli, małe koło, szybciej, szybciej zdają się znikać w pomarańczowej poświacie, stop, roll-back i znów pełna prędkość w druga stronę.
Zatrzymanie na środku, za moment spiny zdają się zapalać piasek pod jego kopytami.
Zakończenie, mimo apeli organizatorów o cisze na widowni aplauz podnosi publiczność z miejsc. Konie nie reagują na brawa i krzyki, przyzwyczajone do takiej atmosfery, one czują, że to właśnie im dziękują tymi oklaskami za wysiłek.
Kiedy na chwilę na arenie zapadają ciemności słychać
„…. nazywam się Daniel Olbrychski i jestem pod ogromnym wrażeniem tego przed chwilą zobaczyłem….”
Publiczność też pozostaje pod wrażeniem czego co wydawało się niemożliwe – opanowania i tempa.
Na zakończenie Karolina Wajda zaprasza jeszcze raz wszystkich „aktorów” na arenę – brawa dla amazonek w hiszpańskich strojach, izabelowatych koni Cyrku Zalewski, 5-cio konnej poczty węgierskiej i szalony aplauz dla dwóch panów w kowbojskich kapeluszach i koszulach z napisem FURIOSO na rękawie.
Ku zaskoczeniu wszystkich widzów spiker zapowiada – pani Wanda Wąsowska chciałaby kwiatami podziękować Aleksandrowi Jarmule za wspaniały pokaz ujeżdżenia.
Nic bardziej fantastycznego nie mogło się wydarzyć – „Torwar zdobyty”, twierdza klasycznego jeździectwa uznaje umiejętności, kunszt i mistrzostwo.